Wycieczka do Warszawy

6 czerwca uczniowie najstarszych klas ze Szkoły Podstawowej im. Wincentego Witosa i Publicznej Szkoły Podstawowej Sióstr Nazaretanek w Rzeszowie udali się na trzydniową wycieczkę do Warszawy. Dzięki organizatorom – siostrze Marcie Domagale oraz pani dyrektor Bożenie Łyszczek oraz opiekunom Klaudii Rak, Agnieszce Depowskiej i Arkadiuszowi Witalcowi, udało nam się zobaczyć i zwiedzić najważniejsze punkty w stolicy kraju. Między innymi:

ZAMEK KRÓLEWSKI

Zamek Królewski, w którym mogliśmy przemierzać mnogość Sal Królewskich (Tronowa, Rycerska, Balowa, Senatorska, w której uchwalono Konstytucję 3 maja i inne) ostatniego króla I Rzeczypospolitej – Stanisława Augusta Poniatowskiego. Na ścianach można było obejrzeć dzieła sławnych malarzy takich jak: Rembrandt, Bernardo Bellotto (znanego jako Canaletto) Bacciarelli, Le Brun, Matejko i inni. Wielu ciekawych informacji dostarczał nam audioprzewodnik, dzięki któremu jeszcze lepiej można było poczuć klimat ostatnich lat XVIII wieku.


CENTRUM NAUKI KOPERNIK

Centrum Nauki Kopernik – wspaniałe miejsce dla każdej ciekawskiej głowy. Wiedza i nauka w praktyce, która zadziwia, zastanawia i intryguje. „Jak to możliwe?”, „To niesamowite” – często mogliśmy usłyszeć z ust naszych uczniów. A oto wiersz jaki napisał Elektrybałt – elektryczny poeta – (kto czytał Cyberiadę Stanisława Lema ten wie) po wpisaniu słowa-klucza: klasa
Klasa zawodzi
Jasne opale oczu
Już niedaleko
Interpretacja wiersza odbyła się na Messengerze w trakcie powrotu autokarem. Dodatkowo byliśmy na pokazie filmowym w Planetarium Niebo Kopernika (planetarium → planeta → Kosmos) wyposażonym w kopułę ze sferycznym ekranem (technologia fulldome), kilka cyfrowych projektorów (w tym projektor gwiazdowy) oraz system do pokazów laserowych.

STADION NARODOWY

Zwiedziliśmy również Stadion Narodowy, po którym oprowadzał nas przewodnik. Okazało się, że Stadion Narodowy to nie tylko boisko do piłki nożnej, ale jedna z najnowocześniejszych na świecie aren wielofunkcyjnych. Oprócz meczy w piłkę nożną, siatkową, koncertów, zawodów lekkoatletycznych odbywały się tam również zawody motorowe, a nawet windsurfingowe. Mogliśmy zobaczyć koronę stadionu, murawę z bliska, szatnie zawodników, miejsce na regenerację (np. wanny napełniane lodem po meczach), miejsce przeznaczone na konferencje prasowe itp. Na stadionie oprócz miejsc siedzących można wynająć również loże za kilka lub kilkanaście tysięcy złotych. Lożę prezydencką na EURO 2012 wynajął ówczesny właściciel Chelsea F. C. Roman Abramowicz za blisko … 5 milionów złotych.

STARE MIASTO

Spacerowaliśmy po Starym Mieście podziwiając historyczny zespół miasta: Krakowskie Przedmieście, Grób Nieznanego Żołnierza, Pałac Prezydencki, Pomniki (Mickiewicza, Kopernika, Piłsudskiego, Małego Powstańca), Starówkę, Rynek, Plac Zamkowy i inne ciekawe miejsca.

I WIELE, WIELE INNYCH ATRAKCJI

W ciągu trzech dni zwiedziliśmy również Pałac Kultury i Nauki, ze szczytu którego mogliśmy podziwiać wspaniały widok na Warszawę. Spacerowaliśmy po zespole pałacowo-parkowym Króla Jana III Sobieskiego, zwiedziliśmy klasycystyczne zabytki w Łazienkach Królewskich i historyczne ogrody (Ogród Królewski, Romantyczny, Modernistyczny, Chiński). Byliśmy w Narodowym Muzeum Techniki, gdzie można było obejrzeć m.in. pierwszy samochód produkowany na masową skalę ,czyli Ford model T, zaprojektowany na początku XX wieku przez Henry Forda. Podziwialiśmy również ogrody na dachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, a na Bulwarach Wiślanych spotkaliśmy Warszawska Syrenkę.

NOCLEG

Spaliśmy w oddalonym ponad trzydzieści kilometrów od Warszawy hotelu Relax w Woli Duckiej, gdzie jedliśmy pyszne śniadania (szwedzki stół) i obiadokolacje. Byliśmy zakwaterowani w wygodnych, kilkuosobowych pokojach z łazienkami. Przez cały czas towarzyszyła nam bardzo miła obsługa.

AW

OCZAMI UCZNIA

W sercach przyszłości naszego kraju na pewno zachowało się mnóstwo dobrych wspomnień oraz informacji, które każdy Polak powinien znać. Możemy mieć tylko nadzieję, że te dobre wartości będą przez nas pamiętane tak długo, jak długa była kolejka do łazienki w Pałacu Kultury i Nauki. Poza oczywistymi informacjami, nasza nosowiańska młodzież wyniosła również wiedzę praktyczną – np. że pod jednym parasolem może zmieścić się siedem osób albo, że bieganie na pełnej prędkości po dywanie nie zawsze jest dobrym pomysłem. Podróż udała się świetnie, bez żadnych problemów czy potknięć, nie licząc małego potknięcia się na schodach paru osób, ale to już inna historia.

NW

Related Images:

Skip to content